Cześć Kochani!
Minęły prawie dwa lata, a ja mogę jedynie Was przeprosić, że zawiodłam. Nie chcę się tłumaczyć, bo tak naprawdę nie mam dobrej wymówki. Mogę oczywiście obwiniać brak weny, szkołę, zbliżającą się maturę (trzymajcie kciuki w maju, okey? :c), ale będę szczera - winna jestem jedynie ja sama i moje lenistwo.
Potrzebowałam przerwy, by zrozumieć, dlaczego kocham pisać. Nigdy nie przypuszczałam, że odnalezienie w sobie motywacji, by wrócić, zajmie mi dwa lata.
A jednak jestem tu i piszę dla Was kolejny post.
Chcę wrócić - potrzebuję jedynie wiedzieć, że mam dla kogo. Jesteście tam jeszcze, Kochani?
Kolejny rozdział Let Me Fix You ukaże się 23 grudnia 2016 roku, w piątą rocznicę założenia bloga! (Misie, ogarniacie to? Pięć lat, rozumiecie, pięć lat! <3)
Mam nadzieję, że okaże się wart czekania.
Kocham Was i jeszcze raz przepraszam.
Vilene
Nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńJa czekam!
OdpowiedzUsuńM.
Wróć, masz dla kogo...
OdpowiedzUsuńWróć...
OdpowiedzUsuńc:
OdpowiedzUsuńNiedawno zaczęłam czytać twoje dzieła i uważam, że MUSISZ pisać dalej.
OdpowiedzUsuńJeśli tylko mogę, proszę cię o pomoc. Dopiero co założyłam bloga i kompletnie nie wiem co i jak. Nie znam się na tym i potrzebuję rady. Możesz mi coś doradzić?
Jasne, pomogę jak tylko umiem! Napisz do mnnie na gadu: 46265264, a z chęcią Ci coś doradzę! :3
UsuńCały czas na ciebie czekałam, więc kilka dni nie robi mi różnicy. Czekałam, czekam i będę czekać :) :*
OdpowiedzUsuńMiałam wielką nadzieję, że nastąpi bożonarodzeniowy cud i się najwyraźniej nie pomyliłam. Dużo weny ^.^
OdpowiedzUsuńW końcu dowiem się po dwóch latach czekania!
OdpowiedzUsuńCzekam nie cierpliwie i kocham twojego bloga. Był to chyba drugi jaki w życiu przecztałam :) 3>
Mrs.Rootson